sty 28 2004

Schyłek lata


Komentarze: 7

Chodź zabiorę cię na spacer nic że piąta rano jest

Świt to chyba najpiękniejsza pora dnia

Ja sukienkę włożę nową chociaż trawa mokra jest

Pod spojrzeniem twoim znowu zmienię się

Kochaj mnie

Możesz wziąć mnie za rękę , możesz też smiać się ze mnie

Kochaj mnie

Możesz czasem nie mówić, czasem możesz nie lubić

Kochaj mnie

Skryj pod swetrem zielonym, w ciemność - co uspokoi

Kochaj mnie

Ze mną twoje niebo ma już mój kształt

A ja rosę mam na twarzy a ty na mnie patrzysz znów

Gdy wyjeżdzasz za daleko jest mi źle

I pokrzywy rosną na mnie , teraz jest ich trochę mniej

Pod spojrzeniem twoim zwykle zmieniam sie

............................................................................................................

oliffecka : :
Afgan-znany-w-tych-stronach-jako
26 marca 2004, 03:01
Olivka o nie ile to już czasu minęło masakra hehe o nie a jeszcze wieksza to Toxic kurva nadal jestes tak samo glupi:))) nie ale ogólnie spoko zobaczyć twoje litery Olivko bo Toxica nie lubie zreszta sama o tym wiesz hehe 3maj sie!!!
SŁODKA
05 marca 2004, 12:46
jak mnie tu dawno nie bylo... Jolus bywasz jesio na gg bo ciem dawno nie widzialam... odezwij siem kiedys do sis i na bloga tez moglabys wpasc hehe :P
28 stycznia 2004, 17:20
w życiu :D to będzie dzieło sztuki :)
OLiVkA
28 stycznia 2004, 17:17
A nie będziesz fałszował?? :)
28 stycznia 2004, 17:13
jak tylko bedzie okazja mozesz na mnie liczyć :) jesli sie oczywiscie nie boisz :D
OLiVkA
28 stycznia 2004, 17:09
wiem.... chciałabym , żeby kiedyś ktoś mi to zaśpiewał (omijając ta sukienke) :)
28 stycznia 2004, 17:07
bardzo ładne :)

Dodaj komentarz